środa, 24 listopada 2010

Fantazje seksualne kobiet

O czym fantazjują kobiety?

Cześć. Mam na imię Yoko. Jest nas w sumie sześć. Sześć zżytych ze sobą, różnorodnych kobietek. Sześć przyjaciółek, z których każda ma inne zainteresowania, inne poglądy i inne potrzeby. Któregoś dnia, siedząc jak zawsze w czwartki w ulubionym pubie, zaczęłyśmy rozmowę o seksie. Niby nic niezwykłego, ale...

Fantazje seksualne kobiet


Nagle rozwiązały się języki, popłynęły słowa wyrwane gdzieś z głębi każdej z nas...
Opowiadałyśmy o naszych fantazjach... O rzeczach, na które mamy ogromną ochotę, ale jeszcze nie udało nam się ich zrealizować. O tym, czego w seksie najbardziej pragniemy, a nikomu do tej pory o tym nie mówiłyśmy.

Zapamiętałam wszystkie opowiadania. Wróciłam do domu i przeniosłam je na papier.

Każda z fantazji jest teraz do przeczytania - specjalnie dla Was. Kto wie może znajdziecie w nich siebie?

Jeszcze jedno - jedna z moich przyjaciółek powiedziała:
Każda nawet najdziksza fantazja erotyczna powinna mieć szansę na spełnienie. Fantazje żeby były podniecające, muszą być realne.

I wtedy wpadłam na znakomity moim zdaniem pomysł... Można by je zrealizować! Ale o tym później... Teraz już opowiedzieć mogę Wam jakie opowieści snuły moje przyjaciółki i zdradzić o czym fantazjują.

piątek, 19 listopada 2010

Para z ogłoszenia : Część I

Któregoś dnia znalazłem w internecie ogłoszenie: "Młode małżeństwo pozna Pana w celu stworzenia trójkąta. Jeżeli nie jesteś pozbawiony fantazji - zadzwoń, może właśnie Ciebie szukamy." Jako, że czego, jak czego, ale fantazję posiadam bardzo bogatą postanowiłem jak najszybciej zadzwonić.

niedziela, 14 listopada 2010

Tuż przy nim

Stałem za drzwiami, kiedy weszłaś z nim do pokoju. Początkowo chciałem wyjść, jednak jakaś wewnętrzna siła kazała pozostać mi na miejscu. Kiedy po jego wyjściu, weszłaś pod kołdrę, zsuwając wcześniej swoje stringi, ciekawość i lekko narastające podniecenie ostatecznie przekonały mnie do pozostania w pokoju. Oczami wyobraźni widziałem, jak pod kołdrą Twój palec wędruje tam i z powrotem, podrażniając łechtaczkę, jak powoli wnika on w Twoje rozpalone i wilgotne wnętrze. Czułem jak przyprawiało Cię to o drżenie ciała, mnie zaś sama myśl bardzo podniecała.

Wtedy wszedł on.

poniedziałek, 8 listopada 2010

Namiętna małolata

Pewnego dnia zadzwoniłam do Jacka. Była u niego jego młodsza kuzynka. Zaprosiłam więc ich oboje. Jacek początkowo oponował, ale bardzo szybko uległ moim namowom. Już po chwili odezwał się dzwonek. Szybko pobiegłam otworzyć drzwi. Jola, była śliczną osiemnastoletnią dziewczyną, o anielsko błękitnych oczach. Jej jasne blond włosy sięgały daleko za pas.

Lekcja biologii

Spojrzałam na zegarek, było 15 minut po północy. Nie do końca wiedziałam co mnie wybudziło ze snu. Rozejrzałam się po pokoju. Wszystkie dziewczyny spały. Ciche pukanie do drzwi uświadomiło mi przyczynę nocnej pobudki. Miałam na sobie tylko skąpe majteczki, narzuciłam więc na siebie szlafrok i cicho podeszłam do drzwi. Kiedy je otworzyłam, zobaczyłam moją wychowawczynię, nauczycielkę bilogii, która już zamierzała się do dalszego obstukiwania drzwi.

sobota, 6 listopada 2010

Pamiętny Sylwester

Początek, owego pamiętnego Sylwestra nie zapowiadał się ciekawie. Drętwa atmosfera, nawet tańczyło niewiele par. Stwierdziliśmy z żoną, że do północy wytrzymamy, a później wrócimy do domu. Czym jednak bliżej było północy, robiło się ciekawiej. Wypijany alkohol robił swoje. Powoli wszyscy odzyskiwali utraconą, z niejasnego powodu, śmiałość. Tuż przed północą, już całe towarzystwo, aktywnie uczestniczyło w zabawie. Tańczyliśmy, z przerwami na toasty, w czasie których opowiadane były najróżniejsze sprośne dowcipy. Wszystkim nam, zaczął udzielać się erotyczny nastrój. Szczególnie dało się to odczuć w czasie tańców, podczas których ciała partnerów ocierały się o siebie w szczególny sposób.